Wywiad z „Oasisowiczem”

Wywiad przeprowadzili Oksana i Ignacy z doświadczonym Oasisowiczem Frankiem.

Jak dowiedziałeś się o oasis?
Dowiedziałem się od mamy, dzięki temu, że moja siostra kiedyś jeździła na Oasisy. Ja przejąłem tę inicjatywę i będę jeździł na Oasis.


Jakie były twoje odczucia w trakcie pierwszego Oasisu?
Odczucia były fatalne, przez to, że moi rodzice prowadzili ten oasis, i ja nie czułem się z tym komfortowo, a także nie umiałem się przy nich otworzyć, więc było to bardzo trudne zadanie.


Czyli wynika z tego, że bez rodziców łatwiej ci się otworzyć?
Tak, jest mi łatwiej bez nich się otworzyć.


A na kolejnych Oasisach jakie były twoje odczucia? Czy również negatywne?
Nie, kolejne Oasisy były o wiele lepsze, przez to, że moja siostra je prowadziła, a moja siostra jest moją najlepszą przyjaciółką.


Czyli generalnie odczucia z Oasisów są pozytywne?
Tak, ze wszystkich Oasisów moje odczucia były pozytywne, tylko na tym pierwszym ewidentnie coś nie wyszło.


Czy miałeś wtedy jakieś obawy?
Nie, nie miałem.


Żadnych?!
Żadnych.


Czy oasis zmienił w jakiś sposób Twoje życie?
Zmienił moje życie duchowe, na pewno mój duch się otworzył, i ogólnie otworzyłem się na wiarę w Boga.


Byłeś już na Oasisie trzy razy. Jaka jest Twoja motywacja do przyjazdu tutaj?
Moją motywacją jest spotkanie się z Bogiem, a także z moimi przyjaciółmi.


Czyli Oasis to jest miejsce nie tylko spotkania z Bogiem, ale także nowych znajomości i spotkań z przyjaciółmi?
Tak. I tych starych również.


Starych wiekiem czy stażem?
Stażem (śmiech)


Macie kontakt również poza Oasisami?
Tak, mam kontakt, głównie z moim najlepszym przyjacielem, a także z innymi osobami.


Jakie jest Twoje najciekawsze doświadczenie związane z Oasisem? Jakaś historia, przeżycie?
Moim najciekawszym doświadczeniem było prowadzenie własnych warsztatów cubingowych, na których uczyłem ludzi, jak układać kostkę rubika.


Czy poleciłbyś oasis swoim znajomym?
Tak, poleciłbym, i poleciłem już (uśmiech).


W jaki sposób ich do tego zachęcasz?
Poprzez rozmowy. Mówię im, że jest dużo fajnych ludzi, sympatycznych. Można także poznać bardziej siebie.


Czyli zachęcasz ich do udziału głównie pod względem społecznym?
Tak. Ale duchowym również.


W takim razie dziękujemy za rozmowę.

Powiązane strony